Garnizon Gdańsk

Johan · Jeśli się nie mylę to 16.04.2011.

Jeśli się nie mylę to 16.04.2011.

Remington

Przepraszam, powinno być napisane przy temacie.
Oczywiście bitwa jest 16 kwietnia.

Remington · Wysłany: Wto 23:59, 01 Mar 2011 Temat postu:

Hej.
Muzeum przekazało na mnie obowiązek zakupu prowiantu dla żołnierzy.
Jest do podziału 1500 na ok.90 osób, wstępnie planowałem kupić na osobę 2-3 kiełbasy,trochę ziemniaków, cebuli, pół chleba, pół kostki masła i 2 wody mineralne.
Jak znam życie, większość nie rzuci się do gotowania/pieczenia, chciałbym uniknąć marnotractwa rzywności, walających się kilogramów ziemniaków i cebuli, sami wiecie jak to często wygląda...
Zbiorową kuchnię ktoś też by musiał ogarnąć robotą i wielkim kotłem, nie chcę nikogo obciążać.
Jakieś sugestie co kupić, by łatwo na wszystkich rozdzielić?
Kilka skrzynek wódki?
Wink

Feldfebel · Wysłany: Śro 0:01, 02 Mar 2011 Temat postu:

1500 talrow to ładna sumka-mozna za to kupić sporo "klieba"-moge Tobie podac namiary-nie wiem czy pamiętasz ten razowiec na Gdańsku w 2009?Kasze,jakąs kiełbe,jak anjmniej współczesności.

Remington · Wysłany: Śro 0:37, 02 Mar 2011 Temat postu:

Wiesz jak jest, z kaszy 2/3 nie zostanie ugotowana, a z ugotowanej 1/3 nie zostanie zjedzona.

Steiner · Wysłany: Śro 8:13, 02 Mar 2011 Temat postu:

Poza tym, gotowanie kaszy, to wyższa szkoła "gięcia drutu". trzeba pilnować, żeby sie nie przypaliła, żeby nie wykipiała...

Kiełbasa z chlebem i ogórami jest najbardziej podzielna. Może jakieś ciasto oprócz mięcha...?
Jeśli pogoda będzie niesprzyjająca, to gotowanie będzie szczątkowe, a tak, kiełbę, to i na patyku nad ogniskiem można zrobić.

Remington · Wysłany: Pią 13:15, 04 Mar 2011 Temat postu:

Remington · Wysłany: Pon 22:59, 07 Mar 2011 Temat postu:

Dziś oglądałem wstępnie Czarną Perłę. Pieruństwo jest...wielkie.

Są 3 bocianie gniazda, pogadam z kapitanem, by na każdym wsadzić strzelca, choćby się przywiązał sznurkiem do masztu...

Jest kłopot. Burty mają wysokie ściany, tak do cycków, a strzelnice armatnie są ślepe (atrapa?), chyba nie da się ich otworzyć. Nie wiem jak tam strzelać z armat...
Zobaczymy.

Steiner · Wysłany: Wto 8:47, 08 Mar 2011 Temat postu:

Ustawcie na pokładzie moździerze

Remington · Wysłany: Wto 17:54, 08 Mar 2011 Temat postu:

Jest też taki pomysł.

Remington · Wysłany: Wto 21:09, 08 Mar 2011 Temat postu:

Małe podsumowanie.
W inscenizacji udział wezmą:
P12P, dwóch grenadierów z P7P, czterech marynarzy z Duntlessa, Wileński Pułk, IR 52, Artyleria pułkowa P12P i Horhego, artyleria Pedra, Kłodzka, Lidzbarka, Jonkowa i czteroosobowa ekipa człowieka, co wyprodukował te armaty. W sumie ponad 100 osób.

Steiner · Wysłany: Wto 22:24, 08 Mar 2011 Temat postu:

Czy moich czterech Jegrów jest przewidzianych, czy mamy wolne... Smile

))

Remington · Wysłany: Śro 7:51, 09 Mar 2011 Temat postu:

Sprawa wygląda tak.
Upchnę Was, gulaszu powinno starczyć, słomy też, baza noclegowa w surowych warunkach w wieży, żołdu nie obiecam, jakiś symboliczny powinno się wyskrobać.

Steiner · Wysłany: Śro 7:52, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ok, tak też przekażę.

Remington · Wysłany: Pią 13:04, 11 Mar 2011 Temat postu:

Dajcie znać ile w sumie będziecie mieli strzelającej broni i ilu by było chętnych wleźć na bocianie gniazda.