Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartek Muszkieter
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzeg/Sanok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:00, 12 Maj 2010 Temat postu: GRUNWALD 2010 |
|
|
Czołem,
Czy ktoś się wybiera na to "widowisko bitewne"?
Data: 17.07.2010 |
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek Muszkieter
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzeg/Sanok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:25, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście jako widz, a nie uczestnik |
|
Powrót do góry |
|
|
Feldfebel Administrator
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 2728 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Westpreussen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:48, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A juz myslałem że pojedziesz jako nadobna panna skora do chędożenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek Muszkieter
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brzeg/Sanok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:54, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy napisałem ten post, miałem pewne obawy, czy sobie właśnie nie pomyślicie, że chcę wspomóc zakon w pruskim mundurze w tej "wielkiej potrzebie" |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Garnizon Gdańsk
Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Langfuhr Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:45, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice pochodzą z tamtych terenów, a konkretnie z Janowa (okolice Nidzicy, Chorzel). Tam są bory sosnowe - Puszcza Napiwodzko-Ramucka. Część z tego kompleksu leśnego to lasy janowskie, które nigdy do nikogo nie należały, a właściwie należały do króla. Nie wiem, czy teraz rzeczywiście tak się nazywają, mama tak je określa, ale jeszcze do II wojny mówiono na nie "królewszczyzna". Ostatnim właścicielem był oczywiście Stanisław August Poniatowski, a potem stały się państwowe. Tym lasem ciągnął pod Grunwald Jagiełło zatrzymując się w Nidzicy. Były tam również dębiny - olbrzymie połacie porośnięte dębami, później wykarczowanymi jednak żyjącymi w pamięci ludzi. Dolina Orzyca tworzyła liczne bagna, rozlewiska i topiele. Rzekę uregulowano dopiero przed II wojną światową.
Samo Janowo miało prawa miejskie i w XVII wieku burmistrzem był mój przodek, Antoni Napiwodzki. Straciło je za udział w powstaniu styczniowym i już jako miasto się nie podniosło.
To tak na marginesie Grunwaldu |
|
Powrót do góry |
|
|
Hahn Secondelieutenant
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neumark
|
Wysłany: Śro 22:14, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mój dziadek nieboszczyk palił Grunwaldy. Bał się babci, która go opieprzała za palenie i wszędzie po domu chował paczki fajek. Znajdowałem je jeszcze poutykane na belkach strychu i w skrytkach w szafie i w warsztaciku w piętnaście lat po śmierci dziadka.
To tak na marginesie Grunwaldu.
edit: A ktoś czytał "1410" Mortki?
Ostatnio zmieniony przez Hahn dnia Śro 22:19, 10 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|