Garnizon Gdańsk

Feldfebel

Wielka Wojna Północna oszczędziła Gdańskowi oblężenia. Jednak ciągłe przemarsze obcych i koronnych wojsk, wymuszane kwaterunki w podmiejskich posiadłościach, bądź opłacanie się by ich uniknąć, mocno nadszarpnęło majątek miasta . Doszło do potyczek oddziałów miejskich ze Szwedami i ... oddziałami koronnymi .
Pierwsze starcie z werbownikami szwedzkim miało miejsce na Stolzenbergu (czyli dzisiejszym Chełmie) w połowie 1707 roku .Była jedna ofiara śmiertelna(szwedzki oficer) zaś tłum zdemolował lokal werbowniczy .Wzięto jeńców, których jednak oddano Szwedom .
O ile powyższy incydent był raczej karczemną bijatyką to starcia z oddziałami koronnymi miały bardziej regularna formę .
W 1712 roku na terytorium gdańskie wkroczył generał Jakub Zygmunt Rybiński .;
[link widoczny dla zalogowanych]
3,5 tysiąca żołnierzy miało wyegzekwowac dośc mgliste pretensje finansowe . Władze miejskie wysłały swoje oddziały . Doszło do potyczek . Po kilkunastu dniach Rybiński ( zagarniając jeńców- cywilów) wycofał swoje siły . Ograbił takze dwa wozy kupieckie .
W połowie 1715-ego imć generał znów miał chrapkę na łatwe łupy ale pojawienie się oddziałów gdańskich ochłodziło te zapędy .
Rok 1719 . Ponownie znany nam juz generał wkracza na gdańskie terytorium . Cel- wyegezekwować pieniądze na armię koronną . 800 zołnierzy napotkało jednak opór w postaci 900 żołnierzy gdańskich z oddziałem artylerii . 9 kwietnia miała miejsce potyczka w wyniku której oddział koronny wycofał się za Wisłę . Parę dni później wywiązała się strzelanina pod Koźlinami . Rada miejska zwróciła się z protestem do senatorów Prus Królewskich .
11 maja koronni zaatakowali kompanię gdańskich żołnierzy w Szkarpawie , zagarniając ich tabory . Gdańskie oddziały okopały sie w Przejazdowie . Koronni rozpełzli się na rabunek po Żuławach .
Gdańszczanie zaciągneli nowych żołnierzy.

Te wypadki pokazuja jaki był w danym okresie rozkład państwowości polskiej . Gdańsk musiał sam dbać o swoje interesy .